Umęczę Was tymi ciasteczkowymi fotkami
Dzisiaj w kolorze blue.
Aaa nie wiem czy Wam już pisałam... Tatko ma termin operacji po świętach 11 go Stycznia. Udało się tak szybko bo neurochirurg zaznaczył bardzo pilne na skierowaniu i dopisał ze jest to kolejny trzeci etap naprawy kręgosłupa a że niby takie operacje są robione w pierwszej kolejności.
Piegotka
26 listopada 2015, 17:50W moich ulubionych kolorach☺☺☺ jak robisz lukier? Bo ja albo z pudru isoku z cytryny albo z białek i cukru.
Grubaska.Aneta
26 listopada 2015, 18:36dokładnie tak samo:)
Eilleen
26 listopada 2015, 17:26Bardzo fajnie, że udało się przyspieszyć operację. Ciasteczka cudne :-)
Lela6
26 listopada 2015, 17:02Jakie cudne :)))
Anpio7
26 listopada 2015, 16:14Super wiadomość o Tacie, trzymam kciuki za niego. Ciasteczka śliczne, arcydzieła :) Muszę podumać co mi najbardziej pasuje i ile :) Pozdrawiam artystkę cukierniczą :))))
Grubaska.Aneta
26 listopada 2015, 18:36oczywiście:)
lola7777
26 listopada 2015, 16:06ja juz upieklam pierniczki ale zeby tak podekorowac ? chyba musialabym kurs zrobic;)
JAGODA.malgorzata
26 listopada 2015, 15:59Bardzo ładne to i sprzedaż powinna być wysoka :)
vitalijczyka
26 listopada 2015, 15:30Szczerze? to w żadnej cukierni jeszcze takich nie widziałam? CUDA! :)
Grubaska.Aneta
26 listopada 2015, 15:34Dziękuję dziękuję. Ale wiem ze są zdolniejsze babeczki.
vitalijczyka
26 listopada 2015, 15:36Nie znam takich :)
akitaa
26 listopada 2015, 15:08super, że termin przyspieszył, trzymam kciuki za tatę:) a ciasteczka bajeczne!
toja4
26 listopada 2015, 14:30Jak ty to robisz że wszystko co robisz jest takie fajne!!!! Piękny kolor. A z szybkiego terminu operacji bardzo się cieszę.
Grubaska.Aneta
26 listopada 2015, 14:55Dziękuję za komplet :-)
justagg
26 listopada 2015, 14:28Dobra wiadomość. Pozdrawiam:)
Grubaska.Aneta
26 listopada 2015, 14:54Buziak ;-)