Hejka.
Mała przerwa w pisaniu nastąpiła, trochę nie miałam o czym pisać trochę nie było na to czasu.
Sporo się działo w tym tygodniu. Tata w poniedziałek przeszedł operację kręgosłupa neurochirurg powiedział ze z tych trzech które tata miał ta ostatnia była najpowazniejsza i najtrudniejsza. Musi się jeszcze bardziej oszczędzać niż do tej pory, po miesiącu ciąg rehabilitacji,a we wtorek ściąganie szwów. Dziś został wypisany i przywiozlam Go do domciu. Widać jest bardzo osłabiony nie wolno mu na razie za dużo siedzieć więcej chodzić i leżeć. Tato po cichu dziś powiedzial że strasznie się bał tej operacji. Na szczęście jest już w domu i pod ciągłą kontrolą bardzo dobrego krakowskiego neurochirurga.
Ja cały tydzień robiłam za kierowcę i nianię do dzieci sis. Przejelam obowiązki dziadka. Wozilam do i z szkoły, potem na prywatne lekcje języków, na treningi, SKSy, gotowalam im obiadki i pilnowalam by odrobili lekcje. Obecnie zaczęły im się dwutygodniowe ferie wiec będzie luz a tato będzie mógł odpoczywać i zbierać siły bo i tak za kierownicę na razie siadać mu nie wolno.
Co jeszcze... Zaczęłam łykać luteine by wkońcu po roku przerwy wywołać okres. Źle się na niej czułam przez pierwsze dni. Pamiętam kiedy miałam normalnie okres to i odchudzanie mi fajnie szło a bez niej tylko mam smaki mimo że czuje się syta.
Dosypalo dziś śniegiem, mrozik mrozi uszy i jest co odsniezac.
A w przyszłym tygodniu ruszam z walentynkowymi słodkościami.
Temat kupna lustrzanki na razie przesuwam w czasie. Kilka osób może miało racje co do jej zakupu. Na razie się wstrzymuje lecz nie rezygnuje z zakupu.
A i jeszcze jedno ... coś mi dopisuje ostatnio szczęście bo znów wygrałam w konkursie tym razem nagrodą były dwa elektroniczne mlynki na pieprz i sól o takie
.Wiecznie.Gruba.
15 stycznia 2016, 21:49To wszystkiego dobrego dla taty. Kurczę ja muszę się gdzieś ruszyć ze swoim kręgosłupem, bo ostatnio bardzo mnie boli nawet podczas siedzenia :/ eh.
ksiezniczkawkaloszach
15 stycznia 2016, 21:48ja to Cię podziwiam i zazdroszcze, ze jestes tak zorganizowana, ze tyle spraw potrafisz ogarnac... pozdrawiam Kochana:*
justagg
15 stycznia 2016, 21:39Gratki. Dużo zdrowia dla taty. Siostra Was chyba troszkę wykorzystuje...
AnnaSpelniona
15 stycznia 2016, 21:30Ywow to super !!! Że tata wraca do zdrowia
malgorzata13
15 stycznia 2016, 21:05Ty nie zapominaj o swoim zdrowiu,gdybym ja okresu nie mialabym przez rok chyba bym zwariowala.udaj sie do lekarza bo to raczej nie normalne.pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebei.
ellysa
15 stycznia 2016, 21:00zmienilas avatora i juz myslalam ze mnie usunelas....jakie moje zdziwienienie,jupiiii!!!!!!!!!!!!!!gratki za wygrana,no i zdrowka dla taty ,ale jestes dzielna,ciagle Cie podziwiam,(bez slodzenia),buziaki:)
zoykaa
15 stycznia 2016, 20:50Cudowna Corka I Ciocia!pozdrawiam Cie
wiola7706
15 stycznia 2016, 20:44Szczesciara z Ciebie. Wygrana, wygrana, wygrana...i dobrze. Ja nigdy nic nie wygrałam. Zdrowka dla taty.
Evcia1312
15 stycznia 2016, 20:36Zdolniacha