Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
09-12-2020


hejjj

czy mnie ktoś jeszcze pamieta ?

co u mnie ?

waga prawie 80

nawet do porodu miałam mniej 

masakra

nie mam czasu na myslenie co zjeśc, pracy duzo, oprócz tego 2 razy w tygodniu chodze do mamy, robie zakupy, myje okna

mam faceta, w moim wieku , nawet o kilka miesiecy młodszy

nie mieszkamy razem, nie chce, lubię byc sama w domu

Jacek ma swoja wage - 115 kg, i "dba " o mnie, twierdzi ze w naszym wieku to sie przybiera na wadze

podobam mu sie i moje ciało i jak w takich warunkach sie odchudzac?

kilka razy próbowałam te moja miske ogarnąc, ale cięzko

jakos nie specjalnie sie martwiłam swoim wygladem, ale jak dzisiaj zobaczyłam te cyfry na wadze to sie przeraziłam

musze się za siebie wziąc 

ale jak ? swieta a pasem....

ehhhh.....

  • Trollik

    Trollik

    9 grudnia 2020, 20:27

    jasne ze pamietam...q waga jak przyjdzie czas to spadnie