Witam Was moje drogie. Wczoraj na imprezce było ostro, miałam nic nie jeść, potem zaczęło się od kilku chipsów i potem to już poleciałam z górki;D Wartości kcal dla produktów"imprezowych" obliczałam mocno "na oko", chciałam mieć jakieś orientacyjne pojęcie ile to mogło mieć. No ale dzisiaj pokutuje za wczorajsze grzechy i od samego rana robie sobie oczyszczanie na kefirze. Wiem że może powinnam jeść normalnie ale myśle że sumienie by mnie zamęczyło na śmierć. Jutro oczywiście jem już moje 1200kcal, a rano ważenie bo to wkońcu poniedziałek. Szczerze mówiąc to nie wiem co mam myśleć o tym ważeniu, chciałabym żeby waga ładnie poleciała w dół no ale z drugiej strony jednak troche zabalowałam wczoraj także różnie to może być, no ale nie ma co gdybac przekonamy się o wszystkim jutro bo oczywiście później zdam relację. Teraz już mykam do książek. Buziaki moje kochane;****
śniadanie- 250ml kefiru- 87,5kcal
obiad- 400g kefiru-140kcal
kolacja- 150g kefiru- 52,5kcal
RAZEM- 280kcal
maja188
19 września 2010, 18:31o wiedzę,że mamy podobny cel jeśli chodzi o wagę, no i tez boję się jutro tego co zobaczę gdy się będę ważyła, ale DAMY RADĘ odpokutować "grzeszki" weekendu:)
fores
19 września 2010, 18:29Ah te imprezy po co te chipsy mają tyle kalorii, nie mówiąc o alkoholu ;) Życzę powodzenia.