Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
halo:) +duużo fotek jedzenia


Od wielu tygodni zbieram się z dodaniem wpisu i zebrac się nie mogę....w końcu dziś nadszedł ten dzień:) A raczej po tygodniowym lenistwie stwierdziłam że może chociaż taka jedną pożyteczną rzecz zrobię:) Taaak tydzień leże w domu i nie robie nic...lenie się na maksa...kolejny tydzień również bardziej luźny choć musze ruszyć tyłek i co nieco zrobić.... sprzątanie, sprzątanie i jeszcze raz sprzątanie, potem mały pożądek w notatkach....i rozpoczęcie tabletek anty...ale o tym za chwilę.

A dlaczego tak się lenie? Ano takie są skutki zdania wszystkich egzaminów w pierwszych terminach  Tak- musze przyznac że ta sesja byla dla mnie bardzo szczęśliwa.....wprawdzie tydzień poprzedzający moje lenistwo był tygodnie m praktycznie bez snu i wuglądałam jak zombiee....no ale opłacałą się ta męczarnia:) teraz mam głowe spokojną:)

Hmmm co jeszcze u mnie? Pod względem finansów jest nadal źle, nadal nie mam pracy i wegetuje z dnia na dzień.....mamy straszne długi, mnóstwo rachunków, zaległych, obecnych, jakieś raty, pożyczki itd. jest bardzo ciężko.

Zapomniałam juz co to zakupy ubraniowe, imprezy...jak to mówią "kto nie ma miedzi ten w domu siedzi"Szkoda że musze tego doświadczać na własnej skórze....Chciałabym mieć kilka lat i beztroskie życie......by jedynymi zmartwieniami było "w co ubrać dzisiaj moja lalkę?", tęsknie za tymi latami kiedy chodziłam do przedszkola, i moimi glównymi zajęciami była zabawa.....wtedy też nie miałam problemu z jedzeniem...a teraz szkoda gadać.....

Moja obsesja bierze góre...w głowie ciągły kalkulator kalorii, i obawy przed przytyciem.....

 

Co do mojej wagi- waże 45,3kg (dzisiaj się ważyłam)....z jednej strony jestem zadowolona, ale z drugiej nie moge powiedziec że jakoś bardzo się sobie podobam...główny problem? masywne uda i brak cycków  niby z jednej strony mogłabym przytyc, ale z drugiej na 99% pójdzie mi to w uda których już teraz nie akceptuje...a cycki i tak będą malutkie i tak....

A co do tych tabletek anty.... to własnie kolejny bardzo duży problem- brak miesiączki, już ok. 9-10miesięcy nie mam miesiączki. Luteina nie pomogła, teraz dostałam tabletki Ovulan. Mama ma dzisiaj wykupic recepte....ale strasznie boje się tych tabletek, że będzie mi się zatrzymywac woda w oranizmie, że przytyje.....Chce brać do tego Asequrelle chociaż nie wiem czy jest skuteczna czy nie, ale chyba będe spokojniejsza.

Wrzuce troche fotek moich posiłków, niektóre jakieś znalezione na komputerze sprzed kilku mies. a niektóre aktualne...Chciałam wrzucac tu moje fotomenu, ale chyba raz na jakis czas będe wrzucać większe ilości zdjeć bo jednak nie mam możliwości robienia fotek wszystkim moim posiłkom- rodzice pomyśleliby chyba że zwariowałam gdyby to zobaczyli

Najpierw jakieś stare fotki:

owsianki:

 

Obiadki:

 

I bardziej aktualne- Śniadanka

Kanapeczki:

Owsianki

 

II śniadania:

 

Obiadki:

Kolacja:

 

 

  • Julia15

    Julia15

    10 lutego 2013, 14:11

    Niemożliwe, żeby przy takiej wadze miało się ,,masywne uda" :)

  • laauraa

    laauraa

    10 lutego 2013, 12:53

    no właśnie rosną, i to dosyć dużo :D

  • laauraa

    laauraa

    10 lutego 2013, 09:26

    Ja biorę antykoncepcyjne na powrót miesiączki i nic się nie dzieje, jedyne co to piersi mi urosły, a to chyba dobrze ;))

  • 2roweryipralka

    2roweryipralka

    9 lutego 2013, 21:52

    Nawet nie wiesz ile razy pomyślałam podczas czytania twojego wpisu - "ja też " :) jakbyśmy razem mieszkały byśmy się idealnie dobrały jedzeniowo, jem bardzo podobnie, może oprócz ziemniaków ale powoli do nich wracam. Przeczytałam na boku, że masz 165cm więc jak ważysz 45 (tyle co ja przy 158cm) to musisz naprawdę chudo wyglądać. Mi gadają, żem za chuda więc na pewno Tobie też. Ale licznik kaloriowy i lęk przed przytyciem jest mi niestety też dobrze znany.. Nie wspominając o braku cycków ;) Natomiast ja mam okres normalnie, jak Ty nie masz, to powinno na Ciebie zadziałać motywująco, żeby jednak trochę przybrać. Pewnie Cię denerwują takie sugestie, bo mnie denerwują ale to niestety nie oznacza, że są one niesłuszne. Trzymam kciuki po pierwsze, żebyś byłą zdrowa. Bo wtedy też będziesz piękna:)