Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jez. POMOCY!


Znalazlam jeza, (ktory juz zapadl w sen zimowy) na srodku parkingu. Przenioslam go w bezpieczniejsze miejsce, ale musze go przykryc. Pytanie tylko czym i jak grubo. Mam mu wykopac jame w ziemi? Moze ktos wie i moze mi poradzic.   Bardzo dziekuje

  • screwdriver

    screwdriver

    21 stycznia 2016, 22:01

    a skąd wiesz, że nie zdechł po prostu? poczytaj w necie albo zadzwoń do jakiejś organizacji zajmującej się zwierzętami

    • 14chochol

      14chochol

      21 stycznia 2016, 22:06

      Bo go dotykalam, jest elastyczny, a nie sztywny jak przystalo na martwego. Bylam u naszego weterynarza, ale mysle, ze pudelko i stary recznik nie pomoga. W necie juz wyslalam zapytanie, ale chyba dopiero jutro odpowiedza