Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
protal II


tydzień 5 (p + w) 25 - 30.07.2011

No i od dzisiaj znowu warzywka. Miodzio. Zerwałam własną piersią wyhodowaną zieloną fasolkę mniam mniam. Nikomu jej nie dam. Cała moja hi hi. Nadal czuję się super. Więc kontynuuję Dukanika dalej.

waga 77,5 kg (- 7,7 od początkowej) A minął dopiero miesiąc hura!!!
  • znudzonaona

    znudzonaona

    25 lipca 2011, 16:01

    Fasolka dobra sprawa na zajęcie dla rąk :-) Powodzenia , pozdrawiam.

  • pannapee

    pannapee

    25 lipca 2011, 16:00

    Też fasolę dziś robię! :)