Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15.09.2014 100,2 kg


Początek białka - nic innego mi nie pozostaje. Wysiadł mi totalnie kręgosłup - cierpię, nie mogę chodzić. Ból prawej stopy nie do opisania. Lewa nie wiele lepsza. Ostatnio sie przewróciłam - zwichnięcie. No totalna porażka.