Okres w pełni, ćwiczonka za mną, jutro ważenie ehh grzeczna to ja nie byłam ostatnio więc zobaczymy co tam ta szklana zołza pokaże. Wieczorne piwo wzmaga apetyt ale zawsze mnie skuszą ajj.
Śniadanie: filiżanka rosołu z makaronem durum, banan. kawa - 12km rowerkiem
2Śniadanie: kiwi
Obiad: jajecznica z 2 jajek, bułka z ziarnami, winogrona - wiem że słabo ale miałam mało czasu
podwieczorek: wafel ryżowy
kolacyjka: skrzydełko z kurczaka
Po kolacji chyba senesik, dawno nie piłam.
MllaGrubaskaa
13 marca 2012, 21:32Spadeczku na wadzę życzę!
MllaGrubaskaa
13 marca 2012, 21:32Spadeczku na wadzę życzę!
franczeska85
13 marca 2012, 17:24Powodzenia i niech zolza zolza nie będzie ;))))
MartaZmieniaSieNaWiosne
13 marca 2012, 16:44Powodzenia życzę i trzymam kciuki, aby jednak był spadek wagi :)
ankam101
13 marca 2012, 16:39życzę aby waga pokazała mniej kg!