Dziś bez ważonka, jutro wskocze z rana na wagę i liczę na kilka gram spadku bo dietkuję mi się dobrze.
Śniadanko: sałatka- kapustka pekińska, pomidor, papryka, kawałki grillowanego kurczaka
2śniadanko: pół pity bez niczego, kawa z cukrem
Obiadek: zupka, bezmiesna, zabielana jogurtem
Kolacyjka: jeszcze nie wiem
Trzymajcie sie kochane, bo weekendy są ciężkie dla odchudzających się i niechaj wagi będą dla was przychylne :P
zosia27samosia
1 czerwca 2012, 23:23Oj tak, weekendy to dla diety coś strasznego!!! Powodzenia:)
MllaGrubaskaa
1 czerwca 2012, 17:20Pięknie dietę trzymasz , na pewno jutro waga spadek pokarze.
agatep
1 czerwca 2012, 16:29powodzenia jutro:) miłego dnia