Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wielkie uff


uff i po dentyscie, jakos przetrwalam, odszedl mi stres i nagrodzilam sie frytkami z jednego ziemniaka. po calym dniu postu nadrobilam kalorie. szkoda mi tylko bylo facetow ktorzy zostali na poczekalni, jak wyszlam to jeden po 40tce popatrzyl na mnie wzrokiem przedszkolaka i mowi coo chyba dwa na raz pani robila bo slyszalem ze wiertlo dwa razy chodzilo heh usmialam sie, siedza i nasluchuja stare konie co sie w gabinecie dzieje.
zrobie jeszcze kilka brzuszkow i postaram sie zasnac bo nerwy mi odchodza i marnie sie czuje eh