Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie jest źle :)


Stary z jazdy zadowolony i od razu zapisał się już na sobotę rano :D w przyszłym tyg pojedzie pewnie już na Olsztyn ihaaa :D kciuki kciuki kciuki :P Wstałam dziś o 5 00 młody butle wciągnął i śpi dalej a matka jak widać już nie może heh. Za oknem znowu deszcz, nieznosze takiej pogody brr. Na wadze 56,9kg ale tłuszczu mi nie przybyło więc nie wiem skąd mały wzrost ale wszystko trzyma się w granicach w jakich chcę aby się trzymało :) Jestem nareszcie zadowolona ze swojej talii. Wszystko ładnie leży na mnie , oczywiście garderoba została wymieniona już w znacznej części. Jestem zadowolona więc tylko zaliczę dziś małą zumbe tak dla rozgrzewki 30minut a potem chwila brzuch i tyłek. Zumba jest spoko, ale mam wrażenie że mi uda puchną od tych ćwiczeń heh

Lecę wypije kawkę, poczytam co u was i jakoś ten dzień zacznę, kiss :)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    25 października 2017, 21:44

    Super ze zadowolony:)

  • vitafit1985

    vitafit1985

    25 października 2017, 09:33

    Mięśnie może puchną;)

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    25 października 2017, 06:59

    Brawo dla meza i dla ciebie za cwiczenia.

  • CalNYC

    CalNYC

    25 października 2017, 06:07

    Polecam jakies cwiczenia na rozciagnie miesni. Wtedy to uczucie spuchniecia ustepuje. U mnie tez przyszla jesien - dopiero - czas przywyknac do mroku jesienno - zimowego. Najwazniejsze by utrzymac pogode ducha :)