Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hu hu ha zima zła ! :D


Śnieg sypie oszalały-jakby musiał...no a coś mi się wydaje, że wcale nie musi ;)

kg też się sypią, tzn. lecą w dół i to na szczęście :)

Jednym słowem jest dobrze, tylko czekac na piękną wiosnę, żeby w końcu móc poodsłaniactroszkę tu, a troszkę tam ;)