Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień dobry a nawet dzień dobry bardzo :-D


Euforia ! he he po jednym dniu diety już mam z 56,6 ..... 53,3kg !

Jestem pewna, że dziś też sobie poradzę :)

Wstałam jakieś 10 min przed 6.00

6.00 pół kromki chleba żytniego z kawałkiem swojskiej kiełbasy, a drugie pół z paprykarzem i musztardą do tego pół ogórka, rzodkiewka i kawa zbożowa z mlekiem i miodem

Zjadłam ten kawałek kiełbasy bo mnie tata namawiał do spróbowania ;)

Tak się składa że wczoraj było u nas bicie świnia :)

Ćwiczenia porobione wczoraj a dziś ... zaraz bd się brać za nie.

Jak coś to jeszcze później tu do Was zaglądne. Pozdrawiam :*