doczekałam się swojej wagi sprzed roku czyli 56kg ha ha cieszę się. Jest równiutkie 56kg jednak poczułam chęć zrzucenia jeszcze 3kg. Zrobię to równie pomalutku jak i te 3 poprzednie dlatego, że jem wszystko i za bardzo się nie ograniczam, od czasu do czasu jem nawet słodycze tylko mniej niż kiedyś i rzadziej. Nie objadam się już praktycznie niczym. Dawniej to potrafiłam jeść jak krowa bez umiaru mieląc ozorem.
Przez te 2 dni bardzo dużo i szybko chodziłam w pracy, trochę noga w kostce mi spuchła. Mąż wydarł się na mnie że za dużo chodzę, no ale ja mam taką pracę, przecież nie bd pomalutku wszystkiego robić gdy czas goni.
Przez zimę zamiast leżeć plackiem po pracy, będę ćwiczyć brzuszek. W sam raz na chłodne wieczory są takie ćwiczonka no i same plusy z tego płynące to wyrzeźbiony, płaski brzuch i nie przytyję ;-) no ale po co czekać do zimy. Ta pogoda jakby nie było jest brzydka więc już mnie nastraja do ćwiczeń. A6w bd ćwiczyć po to żeby nauczyć się systematyczności i oczywiście mieć ładniejszy brzuch.
A w spadku tych 3kg pomocne będzie powolne i regularne jedzenie 5 razy a nie co chwila. ;-P muszę to poprawić.
Na 22 urodziny będę po prostu śliczna ;-) ALE TO DOPIERO W STYCZNIU/WARTO ZACZĄĆ JUŻ DZIŚ.
karolcia191993
15 sierpnia 2012, 11:27wow, congratulation ;*
julka945
15 sierpnia 2012, 09:52prosze, prosze gratuluję! :)
cambiolavita
15 sierpnia 2012, 08:28Gratulacje! :) I powodzenia!
Valdi4320
15 sierpnia 2012, 08:20:) ..