Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pomiędzy 1 a 2 karmieniem hehe ;-) + nowości

kiedy mój synuś tak jadł długo to pediatra kazała mi go odstawiać po 15-20 minutach intensywnego ssania, u mnie to się sprawdziło mały był pojedzony a ja przestałam siedziec wiecznie z cycem;)

i wytrzymują ci cycki tyle godzin bez karmienia-mój mały jak nie wstał w nocy z zegarkiem w ręku co 3 godziny to yły tak twarde ze bez laktatora nie dałabym rady-szkoda ze w dzień tak nie przybierały

Och fajnie że ty masz aniołka bo moje to bardziej szatany z piekła przypominają, tylko jest ich trójka maluchów no a w grupie siła hahaha - czasami mam dość. Wymażony prezent na dzień matki to dla mnie dzień w ciszy :) Fajnie że mały noce ma spokojne , miłego dnia

Pokaż nam swojego skarbusia:)

8 dni różni tylko naszych synków (moj jest z 5 maja, z niedzieli). Do poradni jedziemy jutro, a Wy kiedy macie wizytę i dlaczego? Była już u Ciebie położna? Oj to ciekawe macie nocki, Leo budzi sie co 3h (czasami 2), je 15 min i... Czasami zasypia, a czasami zagadywac go trzeba ;) Ps jak często zmieniacie pieluszkę? Bo jak mi tak zaśnie na 3h to było mi go żal budzić i niestety nabawił się odparzenia :( Juz nie wiem co na to stosować.

Niech jeeeee bardzo dużo...musi być silny chłop:)

GRAATULACJE!! :D Cieszę się razem z tobą i czekam na więcej notek! :)

kochana ciesze sie Twoim szczesciem! buziaki dla maluszka

Zabiegana młoda mama :)) Cieszę się, że dobrze sobie radzicie. Buziaki:*

Pięknie, że się Wam wszystko układa:) Powodzenia i oby tak dalej...będzie rósł jak na drożdżach;)

Niech się zdrowo chowa i duuuży rośnie :))

wszystkiego dobrego:))

to jak lubisz sąsiadkę to już "swatajcie" dzieciaki :D

zazdroszcze Ci dzieciątka jak nie wiem co:*

OJ NIC MNIE NIE RUSZA,DZISIAJ SPAKOWAŁAM TORBĘ DO SZPITALA CO PRAWDA WSZYSTKO BYŁO PRZYGOTOWANE W PÓŁCE W RAZIE CZEGO ALE TAK DZISIAJ WŁOŻYŁAM W TORBĘ TERAZ MAMA MI WŁOSY ZAFARBOWAŁA WIEM ŻE NIE POWINNAM ALE MIAŁAM TAKIE ODROSTY ŻE MASAKRA I JESTEM GOTOWA MOGĘ JECHAĆ.W ŚRODĘ JADĘ DO LEKARZA WIĘC ZOBACZYMY CO MI POWIE. POZDRAWIAM I CAŁUSKI DO DZIDZIUSIA.

:) ciesze sie ze tak czerpiesz uroki macierzynstwa , tule was mocno :)

;))

Niech je i chowa się zdrowo :)

Podziwiam, że zdecydowałaś się na macierzyństwo. Ja się nie mogę do tego przekonać i jakoś nie widzę perspektyw aby miało się to zmienić.

Super, że synuś tak chcę jeść:) i w nocy daje pospać:)