Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porcja fotek ;-)

Niedawno urodziłaś, jeszcze karmisz, a już tak wyglądasz? Gratuluję! Pewnie będziesz znikała w oczach! Trzymam kciuki :)

cudne malenstwo

Synek słodkości:) Mamusia też niczego sobie:) Co do brzucha i talii ja teraz prawie trzy lata po porodzie mam tylko trochę mniejsze wymiary....

mój brzuch potrzebował 1,5 roku aby zniknać...pewnie gdybym ostro cwiczyla i wzięła się ostro i sumiennie za siebie to w kilka miesiecy by się "wchłonął" ale wiadomo jak to jest.....ja malego do dzisiaj wychowuję na co dzien sama wiec mi przeszkadza w ćwiczeniach...ale im starszy tym coraz samodzielniejszy......Słodki maluszek:)

Ale słodkie maleństwo, aż by się chciało go ścisnąć i wycałować Uwielbiam małe dzieci:) Pozdrowienia dla mamy i Kubusia.

śliczna dzidzia, a ty też całkiem dobrze wyglądasz =:> śliczną kobietą jesteś Ja się nie mierzyłam ale nie jest tak źle kochana

ja mam 88 cm :(

Słodziak ;-)

mieszkam z teściami, więc Mikołaj najczęściej z nimi zostaje dopóki nie wróci mąż ;)

słodki bobasek, a brzuszek widać czasu potrzebuje i ćwiczeń :)

Ale duży ten Twój synek:) szybko rośnie:) ja mam w tali też 77 a w brzuchu 90 :(

a ja mam 117:)

Nie za bardzo jestem zorientowana ile maluszek ma meisięcy,ale synek mojej przyjaciółki miał pierwszego ząbka wieku 4 miesięcy.

trochę popracujesz i będzie gitara, przede mną dużo więcej pracy jeszcze a już 5 miechów od narodzin Mikołaja mineło...

tak szybko zęby??jak się zorientowałaś?

Nogi szczuplutkie:) wiesz ja mam masywne to wszędzie zwracam uwagę na nogi:)

Na tym zdjęciu z Kubolkiem widać że dużo schudłaś :D

o szybko ząbki - ale bywa i tak czasami ;) A mierzyłaś się w ciągu dnia czy rano na czczo? Bo ja teraz mam 75 w talii i 86 w brzuchu (tylko mój jakoś tak mniej odstający a bardziej na boki rozlany ;) czyli praktycznie tyle samo co Ty. Ale ale Ty w biuście masz na pewno więcej :D

Jest nad czym pracować, ale ambitna jesteś i zawzięta, także niedługo będziesz zgrabniocha, że hoho :)

super jak na taki krótki czas po porodzie! Kubuś jaki dłuuuugi :)