żeby waga zaczęła spadać, bo takie siedzenie w domu i gotowanie obiadków jest zdradzieckie, wtedy jem i jem. Dobrze, że powróciłam już na właściwe tory. Ważę 56,6kg no to jest jakiś cud :-)
w poniedziałek i wtorek byłam w pracy-dużo chodzenia, wczoraj u rodziców z małym też trochę spacerku było i dziś mam wychodne do dentysty. Kanałowe leczenie czas zakończyć i pożegnać się z 70zł...u Was też tyle to kosztuje? Mówię o leczeniu na NFZ.
MIPU91
23 maja 2014, 00:59dentysty współczuję, a wagę masz super:] moje marzenie nierealne na długie lata
poziomka1905
22 maja 2014, 17:29ruch plus w miare dieta i proces odchudzania rusza !!! ty jestes mlodziutka i metabolizm masz szybki... przy dziecku tez nie idzie sie nie ruszac ;) nie mam pojecia ile kanałowe na NFZ.. ja mam taki uraz bolowy panstwowo bo 3 znieczulenia nic nie dzialalay a gosciu mi wiercil zeba ze byl to moj pierwszy i ostatni raz lata temu.. niestety chodze teraz do drogiego dentysty i za kanałowe rok temu placilam prawie 500zl. ale zrobil mi w jednej wizycie ( ponad 2 godziny na fotelu) , rozmawial, usmiechal sie i nie czulam nawet ze cokolwiek sie dzieje... :) pozdrawiam!
naja24
22 maja 2014, 11:15Co do dentysty to tanio ja ostatnio za rozwiercenie zęba u dziecka zapłaciłam 50 zł w ośrodku, zazdroszczę ci tej wagi :)
19stka
22 maja 2014, 09:41no nie wiem czy niewiele bo rok temu było tylko 40zł ale jak dla mnie to dużo, dom buduje i mi pieniądze potrzebne :-)
Nesca85
22 maja 2014, 09:10to tanio!!!!