Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6.10.2014


Witam

I wszystko się rozregulowało, do tej pory @ była jak w zegarku, a teraz czekam już 3 dni i nic, a brzuch pęcznieje, ciąża wykluczona. 

W piątek zaliczony rowerek ale tylko 10 km i wczoraj również 10km (dobre i to)

Dziś postaram się o więcej, będę miała więcej czasu dla siebie, mąż na popołudniową zmianę w pracy, młodszy syn na treningu koszykówki, a starszy rozpoczął II rok studiów i wyjechał do szkółki, tak więc popołudnie należy do mnie

pozdrawiam