Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5.11.2014


Jestem, jestem nigdzie nie uciekłam (chociaż czasami mam na to wielką ochotę uciec tam gdzie nie ma wagi i kuszącego jedzenia (hamburger),(tort),(pizza),(lody).... )

dietkowo nadal się trzymam, waga raz w górę raz w dół, na dzień dzisiejszy 77,8 ale ważenie te prawidłowe to jutro, @ w natarciu tak więc i rozstrój  wagi, ale i tak jest dobrze bo wcześniej przed dietką to moja waga pokazywała 82 a czasami jeszcze więcej 

czyli jestem na dobrej drodze do porzucenia moich nadprogramowych kilogramów 

pozdrawiam :)