Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Dziś rano przywitałam 5 obok 8 :) Waga rano pokazała 85,8 kg czyli o 0,20 kg mniej niż wczoraj :) Niby nie dużo o cieszy:) teraz czekam na 4 obok 8 :))

Przybywaj !!!


Menu:

1. Kanapki z serkiem naturalnym, wędliną, pomidorami koktajlowymi 

-kawa z mlekiem

-zielona herbata

2 .Placuszki z jajka, banana i odrobiny mąki żytniej z musem jabłkowo-cynamonowym

3. Zupa - kapuśniak

4. Kanapki z tuńczykiem, kukurydza i odrobiną ketchupu .

- zielona herbata


Jutro ciężki dzień... Znajomi mają wpaść i muszę kupić coś słodkiego... mam nadzieję, że nie skończy się to tak jak ostatnio....

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    13 lipca 2017, 17:39

    po pierwsze ciesz sie z kazdego 100 gram w dol !! wiem co mowie bo wczesniej krecilam glowa a jak waga stabnela to sie teraz ciesze ajk glupia z kazdego 100 gram :) Po drugie rozumiem twoje wazenie sie codziennie sama tak robie :) co do slodyczy bedzie swietna proba dla Ciebie :) Naprawde nie jest ciezko wytrzymac ja sie juz tak przyzwyczailam ze nawet na mnie to wrazenia nie robi ;) Ty tez dasz rade ;))) Buziaki

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    13 lipca 2017, 04:24

    No i pięknie! ! Widzisz dieta działa i waga leci na dół! !:')

  • angie65

    angie65

    13 lipca 2017, 00:49

    Przestań się ważyć codziennie, bo to tylko szkodzi. Psychoza i paranoja gwarantowane ;) Mierz się po prostu, bo nie o kg chodzi lecz o centymetry, no nie? :)

    • 30kg-do-szczesciaa

      30kg-do-szczesciaa

      13 lipca 2017, 15:33

      Psychoze i paranoje to ja mam jak się nie zważę... Ciągle o tym myśle, cały dzień mi to nie daje spokoju....a tak to rano wskoczę na wagę i cały dzień o niej nie myślę.

    • angie65

      angie65

      13 lipca 2017, 22:33

      No a są postępy w odchudzaniu? Nie. Zastanów się czy to nie dlatego, że podświadomie sobie myślisz: "A! Ten wzrost/spadek dziś to pewnie przypadek - jutro naprawdę się przypilnuję" i przestajesz się pilnować właśnie dziś...bo to przecież tylko jeden dzień. No i tak się historia powtarza i powtarza...

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    12 lipca 2017, 23:14

    A moze zamiast kupic to cos zrobic zdrowego? Powodzenia ;)

    • 30kg-do-szczesciaa

      30kg-do-szczesciaa

      12 lipca 2017, 23:25

      nie dam rady niestety:((( Dziś dopiero wróciłam do domu a jutro nie wyrobię się:( musiałabym iść najpierw na zakupy potem zrobić a czas mam tylko do południa przy czym córka wstaje o 8.30... zanim zje ,wyszykuje się ona i ja to jest 10 do tego sprzątanie, obiad, zabawa ....ciężko by było

    • paulinkaaa86

      paulinkaaa86

      13 lipca 2017, 09:49

      No właśnie coś samemu zrobić. Proponuję deser chia mnie właśnie zawsze ratuje kiedy potrzebuje coś do kawy i ma być szybko już... Zalewasz nasionka chia gorącym mlekiem. odrobiną miodu jak chcesz możesz zas dodać. jak troche napecznieje i ostygnie Przełożyć do puchakow lub szklaneczek na wierzch zmiksowane owoc i juz:) czas przygotowania to max 5 min nie licząc czasu studzenia. A wszyscy zawsze wyglądem I smakiem zachwyceni

    • theSnorkMaiden

      theSnorkMaiden

      13 lipca 2017, 10:55

      Paulinkaa zajebisty pomysl-skorzystam tylko musze kupic chia

    • 30kg-do-szczesciaa

      30kg-do-szczesciaa

      13 lipca 2017, 11:54

      też czasem robię deser chia tylko niestety moi goście nie lubią takich rzeczy:( Tradycyjne ciastko,ciastka do tego kawka... wiem że to mój dom i ja decyduje co podam gościom jednak nie chciałabym aby wyszli "głodni" :(