98 DZIEŃ WTOREK
2.10.2012r.
CZEŚĆ !
Jak wam idzie walka z kilogramami ??? Mam nadzieję, że dobrze :).
Miałam sobie dać dzisiaj w kość jeżeli chodzi o gimnastykę, ale dostałam @ i jestem strasznie obolała. Z biegania nic nie wyszło, brzuszków też nie zrobiłam. Za to ćwiczyłam inne partie ciała. Zawsze coś :). Z jedzeniem mogłabym powiedzieć, że było dzisiaj super :) gdyby nie fakt, że strasznie mialam ochotę na słodkie i skusiłam się.......zjadłam 4 toffifee :( mam do nich słabość. Mąż dostał na dzień chłopaka i otworzył.........i zjadłam; ale nie dręczę się tym, spalę te kalorie :). Poza tym przez resztę dnia jadłam warzywka i nabiał; piję dużo wody, a w tej chwili czerwoną herbatę - znalazłam ostatnią torebeczkę :):):).
jedzenie:
8:00 śniadanie
sałatka z warzyw: sałata, pomidor, papryka, jajko, plasterek szynki i żółtego serka + herbata
11:00 przekąska
jogurt owocowy 150g
14:00 obiad
płatki z mlekiem ( 30g+125ml) + 250 ml lecza
17:00 podwieczorek
leczo: cebula,pomidor i papryka
20:00 kolacja
100g białego sera
Mój obiad wygląda może dziwnie. Myślałam, że nie zdąży się zrobić i zjadłam płatki z mlekiem, a za 15 min. był już gotowy więc wzięłam troszkę żeby spróbować czy dobre :). Więcej zjadłam w porze podwieczorku :). Wyszło pycha !!! :)
ćwiczonka:
* 30 pompek
* 200 skakanek + jeszcze 200 = 400x
* ćw. na łydki: schody + stawanie na palcach
* ćwiczenia rozciągające
* nożyce pionowe i poziome 200 x
* kilka brzuszków, ale więcej nie dam rady ich zrobić
Kiepsko :(:(:(; może jutro będzie lepiej to pójdę pobiegać.
roogirl
3 października 2012, 12:58Najważniejsze, że ciepłe i wygodne. A ty jakie masz na zimę? Ja musiałam niestety w tym roku kupić, bo poprzednie się nie sprawdziły.
roogirl
3 października 2012, 12:17Dzięki! Jakoś idzie, a tobie? Ja dzięki ćwiczeniom chyba lepiej znoszę okres :)
cambiolavita
2 października 2012, 21:12Rzeczywiście obiad taki śniadaniowy troszkę :) Ale spoko, rozumiemy :) Ja też dwa dni temu jadłam Toffifee, ale skusiłam się tylko na dwa ...