Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień jak dzień


 

 

Kolejny dzień za mną i chyba zaraz idę spać. Mój urlop zbliża się wielkimi krokami, a zeby odpoczywać najpierw muszę się namęczyć. I taki oto plan jest przeze mnie realizowany.  Czas leci bardzo szybko, ale naszczęście udaje mi się rozwiązywać mniejsze i większe problemy w pracy np. w papierach :).

Jutro od samego rana jadę na zakupy do ..... Myślę cały czas o tej kołysce do robienia brzuszków, ale chyba w nią nie zainwestuje. Czytałam opinie innych osób na forach internetowych i sama już nie wiem. Nie chcę miej "kaloryfera" tylko ładny, płaski brzuch - tak żeby nie wystawał spod bluzki. Idzie wiosna i już niedłogo zrzucimy odzież zimową. Robię w domu brzuszki w różnych kombinacjach, ale jak na razie to efektów nie widzę.  Muszę się nad tym zastanowić i więcej popracować :).

Moje dzisiejsze jedzenie to: zupka śledziowa + rybka w pomidorach, 2 kromki chleba,; serek wiejski + banan; makaron przypieczony na złoty kolor; 2 herbaty + kawa z mleczkiem

Ćwiczenia: siłowe : ramiona + nogi

 

A JUTRO.......

edit:

ponownie zacznę ćwiczyć 8 min.abs na brzuszek i zaprę się na cały miesiąc. Po tym czasie porównam efekty. Zrobię sobie zdjęcie i zmierzę sie. Sama jestem ciekawa jaki będzie wynik jak będę ćwiczyła 2x dziennie. Życzcie mi wytrwałości :) Buziaki

  • magda112131

    magda112131

    13 lutego 2013, 22:18

    kochana efekty będą:) ćwicz ładnie i nie długo się pojawią:))) zobaczysz:*

  • grubas002

    grubas002

    13 lutego 2013, 22:13

    powodzenia :)