Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutny Początek dnia


Hejka, dziś niedziela. 

Po wczorajszych ćwiczeniach bolą mnie wszystkie mięśnie :-) i jeszcze gardło :-(. Wyspałam się i wstałam uśmiechnieta i wszystko się popsuło jak weszłam na wagę. Ruszyła się ale w górę. Świnia pokazała 2 kg więcej :-(. No to wzięłam cm a tam jeszcze gorzej. Bez zmian chociaż mogłabym nawet powiedzieć, że gdzieniegdzie przybył ten cm :-(. I jak tu się nie załamywać jak wszystko wychodzi na odwrót :-(. 3 tyg.intensywnych wypocin bo daję z siebie wszystko i nic.  Smutno mi ale i tak dalej będę ćwiczyć. 

Po ćwiczeniach czuję się rewelacyjnie :-), jestem zrelaksowana i nabieram sił na resztę dnia :-). I muszę to sobie zapamiętać, kiedy następnym razem będę się zastanawiała po co ćwiczę skoro efektów brak?

MIŁEJ NIEDZIELI :-)

  • 333kociaczek333

    333kociaczek333

    21 września 2014, 16:16

    :-) kochana jesteś :-)

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    21 września 2014, 12:51

    Efekty z pewnością są tylko trzeba na to poczekać, nie ma co się załamywać. Uśmiechnij się bo od smutnej miny robią nam się zmarszczki ;)