Ostatnio trochę, a nawet bardzo odbiegłam od tego, do czego ten pamietnik służy. To miał być pamietnik odchudzania, a wyszedł pamietnik moich problemów małżeńskich...
Więc dzisiaj będzie kilka zdjęć z mojego jedzenia.
Moje śniadanie. Chleb, mozzarella, salata, pomidor i cebulka. Do tego kawa z mlekiem.
Drugie śniadanie. Wiem że tam jest czekolada. Kupiłam już dość dawno to musli i go nie wyrzucę, a u mnie w domu tylko ja jem.
Zieleninka do zupy. Z ogródka teściowej.
A na obiad zupa kartoflana z kalafiorem i koperkiem. Na drugie danie ryż z sosem pomidorowym z mięsem mielonym i kiełbasa.
Na przekąskę był arbuz. Nie wiem ile go zjadłam ale był mega slodki.
A na kolację odgrzalam sobie ryż z sosem.
W międzyczasie wypilam 1,5 l wody i jeszcze jedna kawę.
Wieczorem byłam na kontroli u gina. Wszystko jest ok, ładnie się goi. Jeszcze musze uważać z dźwiganiem. Będzie dobrze 😀
A tak z innej beczki. Wczoraj właściwie w nocy, jak już leżeliśmy w łóżku, powiedziałam mężowi, że chce mu cos powiedzieć. Powiedziałam że nie chce się znowu kłócić. Niech mnie tylko wyslucha i spróbuje zrozumiec. I powiedziałam mu wszystko co mnie boli. Nie odezwal się nic. Musiałam sie bardzo hamować, żeby nie krzyknąć na niego, że mógłby cokolwiek odpowiedzieć, chociaz aha! Wiem, że myślał potem o tym, bo nie spał. Ale jak do tej pory zero reakcji.... Zobaczymy. Dajmy sobie czas...
lastchancepiggy
9 czerwca 2021, 13:41Dodawaj zdjęć jedzenia jak najwięcej! Wtedy musisz ugotować i zjeść 😄 O kłopotach pisz jeśli masz ochotę. Każdy je ma a z kimś nieznajomym łatwiej pogodac czasami niż z bliską nam osobą ❤
dewu90
8 czerwca 2021, 21:56Ale pyszności na tych zdjęciach 😋 kochana przeczytałam wiele Twoich wpisów i wnioskuję, że jesteś naprawdę silną babką, pozazdrościć ile masz w sobie siły i jak pięknie dawałaś i dajesz sobie radę bez wsparcia męża ( taki wniosek wyciągam z wpisów) 👏 z drugiej jednak strony, bardzo mi przykro, że nie masz takiego wsparcia na jakie zasługujesz. Mam nadzieję, że mąż zrozumie i zaświeci więcej słoneczka w waszej relacji. Pozdrawiam cieplutko 🌼
88Motylek
8 czerwca 2021, 22:50Dziękuję ☺ A ja po tych zdjęciach wnioskuję ze mam strasznie brzydkie talerze😬