Jakiś czas temu zaczęłam używać odżywek białkowych, nieregularnie, ale jednak zdarza się. Na początku oczywiście nie miałam pojęcia, że można to stosować inaczej niż poprzez rozpuszczenie w podanej na opakowaniu ilości wody. Dzisiaj używam głównie do owsianek.
Śniadanie:
3 kromki ciemnego chleba z ziarnami słonecznika, serek ze szczypiorkiem i pasta z makreli, kawałek ogórka, pomidor z cebulą i 1/4 papryki
Obiad:
może nie wygląda apetycznie, ale smakowało rewelacyjnie - gulasz z szynki wieprzowej w wykonaniu mojego narzeczonego ;)
Kolacja:
owsianka z odżywką białkową o smaku czekolady + jabłko
Cynamonka2017
1 października 2017, 08:58Widziałam na Instgaramie mnóstwo pysznych przepisów z użyciem odżywek.. Np do fit ciast i deserów czy właśnie najróżniejszych śniadań. Aż ślinka ciekła na ich widok :)
93agrafka
1 października 2017, 10:18obawiam się, że moje zdolności kulinarne nie są jeszcze na tyle zaawansowane, żeby takie deserki i ciasta tworzyć ;P
aniapa78
1 października 2017, 06:54Smaczne menu. Ja czasami odżywkę dodaję do kawy.
93agrafka
1 października 2017, 10:18Rzadko pijam kawę, ale może faktycznie skuszę się na kawę rozpuszczalną z odżywką białkową :)