Dieta zaczęła się dość spontanicznie. Na e-mail dostałam reklamę: "Zapytaj dietetyka jak nadwaga znika". Wysłałam zgłoszenie na darmowa konsultację z dietetykiem. Nie minęło 10 minut jak pani oddzwoniła i umówiłam się na 17.00. A było to 30 września 2013r. Pani Kasia przeprowadziła dokładny wywiad co do mojego stanu zdrowia, trybu życia i sposobu odżywiania. Następnie nastąpiła niemiła chwila prawdy. Mam tu na myśli ważenie i mierzenie. Przy wzroście 151cm moja waga wynosiła 62,4kg. Zrobiona też została analiza tłuszczów w organizmie. Z której wynikało, że nadmiar tkanki tłuszczowej to o dziwo tylko 2,87kg. Natomiast nieproporcjonalnie dużo płynów zatrzymuje mój organizm, bo aż 6,53kg. Moje wymiary to: pas-84cm, brzuch-90cm, biodra-98cm.
Idąc za ciosem zdecydowałam się na rozpoczęcie odchudzania. Dostałam ogólne zalecenia dietetyczne, produkty dozwolone i niedozwolone i plan diety urozmaiconej. Wyznaczyłyśmy godziny posiłków. Po powrocie do domu ustawiłam sobie przypomnienia w telefonie na określone godziny. Przeczytałam jeszcze raz materiały które dostałam i tak to się zaczęło:)
Cleopatra93
23 października 2013, 11:29Najważniejszy krok za Tobą. Teraz może być już tylko coraz lepiej :-) Powodzenia