Bardzo źle się ostatnio czuję... Nie wiem czy to jest spowodowane upałami, czy chorobą, nie wiem.... Może jednak powinnam iść się przebadać. Od kilku dni ciągle śpię. Cała noc i cały dzień snu mi nie wystarcza... Walczę ze snem ale nie zawsze mi się udaje.... Kawę piję litrami i nic... Ciągle mi się oczy zamykają.. Nie jem prawie nic, bo jak nigdy nie mam na nic ochoty. Przez cały dzień zjem kromkę chleba bez żadnych dodatków dla samego treningu szczęki. Jestem cała obolała... Ciągle muszę coś pić, więc bardzo się przez to wszystko pocę a przy tym tak jak wspomniałam wszystko mnie boli.... Zastanawiam się czy może to nie jest oznaką cukrzycy- mój tata chorował na cukrzycę. Ale o ile wiem do tych dolegliwości powinno dojść jedzenie, a ja wręcz mam odwrotnie. Chodzę ospała i nieprzytomna... Nawet nie chce mi się palić. Czy to może być tylko oznaką upałów??
Jutro zrobię obiad z pamiętnika polishpsycho32 bo wygląda smakowicie, a muszę coś jeść, bo może to jest powodem- czyli brak posiłków- mojego otępienia umysłu....
polishpsycho32
8 czerwca 2011, 21:48kochana ,,,moja mama ma cukrzyce...i tez tak spala po calych dniach...nie daj boze zebys to miala...zacznij jesc aniolku bo glodowka powoduje wlasnie gwaltowny spadek cukru we krwi....powodzenia i idz sie przebadaj....bo to powazna sprawa...mozna przeciez zapasc w spiaczke cukrzycowa...lepiej chuchac na zimne...tym bardziej ze tata tez chorowal