Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochani!


 

Bedę zawsze to powtarzać, że nawet jeśli nie piszę, to jestem z Wami całym sercem.

 

Co u mnie?

 

Mdłości i bóle w końcu ustąpiły.

Nie wiem co mi było.

Czy to faktycznie skutek uboczny leków, które biorę na żołądek.

 

W poniedziałek dzwonię do Łodzi by umówić się na założenie balonu do żołądka.

 

Już nie jestem tak podekscytowana jak na początku.

Czytam różne informacje na temat bolonu żołądkowego i wiem, że nie wszyscy chudną.

Jest to mniejszość ale jest.

Ludzie płacą za to ogromne pieniądze a ja mam możliwośc refundacji.

 

Ostatnio ciągle czuję się zmęczona i mam bóle...sama nie wiem co mnie boli.

Ogólnie mówiąc plecy ale może to kręgosłup, albo nerki.

Nie wiem.

 

Aj...jakaś taka jestem do niczego.

 

Chyba się starzeję.

 

Wiem, że powinnam się za siebie zabrać.

Wprowadzić ruch i odpowiednio się odżywiać.

 

Nie doceniamy zalet młodego ciała do chwily gdy je utracimy.

Kiedyś tego nie rozumiałam.

 

Ok - dzisiaj sobota i trzeba mądrze wykorzystać ten dzień.

 

Trzymajcie się kochani

 

 

 

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    24 kwietnia 2010, 22:37

    musisz zadbać o siebie, przecież planujesz dziecko . Warto być zdrową , bo to oznacza zdrowego bobasa :)

  • BasiaR.

    BasiaR.

    24 kwietnia 2010, 21:27

    balon ma tylko pomóc. Dobrze, że sie zdecydowałaś działać. Pozdrawiam B.

  • galaksy

    galaksy

    24 kwietnia 2010, 19:33

    Młoda dziewczyna i takie rzeczy mówi... Zastanawiam się na twoimi bólami pleców. Jak kamienie nerkowe wędrują to boli i są mdłości. Może należałoby to sprawdzić?

  • wiesinka...

    wiesinka...

    24 kwietnia 2010, 12:03

    Ja też się nie odzywam, ale i tak myślę o Tobie....Trzymaj się Skarbie...

  • livebox

    livebox

    24 kwietnia 2010, 11:32

    Trzymam za ciebie kciuki. Będzie dobrze!

  • agape81

    agape81

    24 kwietnia 2010, 10:41

    A ja uważam, że mimo wszystko warto spróbować. Potem możesz żałować. Dietki też nie na wszystkich działają, a jednak człowiek próbuje. Myśl pozytywnie o tym balonie, wszystko będzie dobrze i pięknie schudniesz. A nad ruchem to warto pomyśleć. Może spacerek albo basen na początek? Pozdrawiam!