Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochani!


Chciałabym Wam tyle napisać ale nie mogę dobrać odpowiednich słów.
Zaczynam i wymazuję...

Byłam chora.
Nie wiem, grypa czy przeziębienie? 
Dopadło mnie nagle.
Jeszcze w wtorek nic mi nie było choć dychrali wszyscy w pracy.
W środę po po południu położyłam się do łóżka i dopiero w sobotę rano zaczęłam wracać do świata żywych.
A wydawałam się najzdrowsza z wszystkich.
A to niespodzianka.
Reszta dalej chodziła do pracy i dychrała a ja leżałam plackiem nie wiedząc co się dzieje.
Nie miałam nawet siły dotrzeć do lekarza.

To uświadomiło mi, że na pewne rzeczy nie mam żadnego wpływu.
Coś się dzieje a ja muszę to z pokorą przeczekać.





  • niunka31

    niunka31

    30 stycznia 2011, 15:59

    na pewne rzeczy nie mammy wplywu ,,,przytulam cieplo tesknilam za toba