Dalej z realizacją planu kaplica.
Ani diety, ani ruchu, ani sensownego spania.
Owszem - robię generalne porządki w mieszkaniu więc ruch właściwie mogłabym bym zaliczyć.
Chodzę jednak zbyt późno spać i na dodatek nie trzymam diety.
Nie wiem co się dzieje ale czuję głód i nie mogę się nasycić normalną porcją jedzenia.
Właśnie kończy mi się okres więc może mój organizm dojdzie do siebie i zacznę przestrzegać diety.
Dziękuję Wam za wsparcie dajecie mi energię do działania ;)
MllaGrubaskaa
13 listopada 2015, 17:20Oby jak najszybciej się to zmieniło!
irena.53
11 listopada 2015, 20:58A I koniecznie chadzaj wcześniej spać,,w ypocznij .....to I potrzeba będzie mniej jedzenia....
irena.53
11 listopada 2015, 20:56A powtarzasz ?.....Lubie mało jeść. Powiedziałąś dzisiaj sobie choćby tylko jeden raz ?... To zrób to ...włąśnie teraz ... Zaufaj mi, niech to wzrasta ...niech sie buduje w umysle... Jakis czas trzeba . Sorry jak naprawde nie chcesz ,żebym Cie nagabywała o dręczyła , jesli tak myslisz , to powiedz - nNie będę powtarzać. ) To takie własnie będziesz miałą myslenie I jedzenie na jakis czas, może paru miesiecy,, ale to będzie, przyjdzie ....Całuski kochana..
Anpio7
11 listopada 2015, 17:29Oj smutne wieści piszesz, może to jesienne przesilenie. Dobrze, że w mieszkaniu chce Ci się coś robić, może z czasem ruszy coś z dietą. Trzymam kciuki za polepszenie formy i nastoju. Kibicuje mocno! Pozdrawiam :)
JOLENDA
11 listopada 2015, 16:41Oj, ja z chodzenie wcześniejszym spać też odwlekam i rannym wstawaniem...nie daj się :))
schudnac_to_moj_cel
11 listopada 2015, 10:28tak jakbym czytała o sobie ;P i nie mogę ruszyć na przód ... ;(