Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochani!


 

Jestem z Wami całym moim serduchem i kilogramami;)

Wiem, że ostatnio nie piszę "zbyt często".

Chciałabym ale zupełnie nie radze sobie z czasem.

Zresztą jak dopadnę Vitalii to już nic nie zrobię w swoim kochanym mieszkanku.

Każdego dnia mówię sobie: ok - najpierw obowiązki a później przyjemności.

I na przyjemności nie starcza czasu.

 

W telegraficznym skrócie przedstawię co u mnie.

Praca i studia bez zmian.

Dieta: niestety zaczynam sobie coraz bardziej folgować a to duży błąd.

         DOŚĆ!

         BASTA!

         Od teraz biorę się w karby.

         Roweryk stacjonarny to był dobry pomysł.

         Lubię na nim jeździć - nawet od tak - bez zastanowienia wsiadam i pedałuję.

         Gdy powinnam coś innego zrobić a mi się nie chce.

         Gdy trzeba przemyśleć różne sprawy.

         Gdy oglądam coś w telewizji.

         I rano, by się obudzić.

         Jednym słowem - FAJNIE.

 

Rodzinka: Moje Kochanie wraca do mnie jutro i zostaje.

                Chcę przygotować  wyjątkowy wieczór ;)

 

Mam nadzieje, że trzymacie się dietkowo lepiej niż ja, a jeśli nie...to można zacząć od teraz.

Przyłączcie się do mnie.

Myślę sobie choć troszkę pogońmy do końca tego roku.

A co tam - damy radę!!!

 

 

 

  • Pigletek

    Pigletek

    7 grudnia 2009, 20:11

    Już po Mikołaju, a u Ciebie ciiiiiiisza. Co słychać? Jak dieta, jak mąż? Mikołaj był??? odbiór, odbiór! Asia <img src="http://www.dreamstime.com/dog-in-santa-claus-hat-thumb10795233.jpg">

  • basia1234.zabrze

    basia1234.zabrze

    6 grudnia 2009, 07:55

    Już Mikołaj wsiada w sanie, wór prezentów wrzuca na nie. Dookoła ziemi krąży, lecz czy trafi i czy zdąży? Już kominy wyczyszczone, już skarpety powieszone, tyle życzeń do spełnienia, od pragnienia do spełnienia. I nam może też coś wpadnie, gdy go poprosimy ładnie, jakiś drobiazg-krawat,kiecka, prezent dla dużego dziecka… BĄDŹ WIĘC GRZECZNY LECZ NIE ŚWIĘTY A DOSTANIESZ SWE PREZENTY

  • Pigletek

    Pigletek

    27 listopada 2009, 11:31

    a w dodatku teraz w ogóle odpadają u mnie ćwiczenia fizyczne :(

  • pola1979

    pola1979

    22 listopada 2009, 21:59

    powodzonka, z Twoim podejsciem to dasz rade, tryska z Ciebie normalnie pozytyne swiatelko :-) masz pieska?

  • agapa776

    agapa776

    22 listopada 2009, 11:06

    <img src='http://img412.imageshack.us/img412/7696/00236229931.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

  • Martyna30

    Martyna30

    21 listopada 2009, 15:53

    no pewnie, że damy radę! Innej opcji nie widzę!Pozdrawiam!

  • mimlus

    mimlus

    21 listopada 2009, 13:29

    bardzo serdeczne i życzę duuuuuużo silnej woli :)

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    20 listopada 2009, 22:40

    Aniu życzę Ci wszystkiego naj najlepszego i w diecie i przezywania najmilszych chwil z mezem.Pozdrawiam trzymaj sie .Pa

  • ivetkaaa

    ivetkaaa

    20 listopada 2009, 20:42

    pewnie,ze dasz rade:) powodzenia!