Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nieszczęśliwa, smutna , samotna mama ...


Witajcie.

Dawno, dawno temu prowadziłam pamiętnik właśnie tutaj i właśnie tutaj udało mi się zrzucić sporo kilogramów.

Liczę, że także tym razem będzie to możliwe.

Wtedy jednak byłam tylko żoną, a dziś.. jestem mamą adopcyjną dwójki szkrabów, będąca na macierzyńskim, siedząca w domu. 

Ważę obecnie 90kg i chciałabym wyglądać jak dawniej. Czyli 60kg.

Czy faktycznie nie dam rady sama ? Potrzebne mi diety płatne ?

Dziewczyny w Was siła. Podpowiedzcie , co zrobić i jak zabrać się za to 😩

Mąż ciągle mi dogaduje.. chciałabym w końcu na dobre pozbyć się kompleksów i poczuć się w stu procentach dobrze ze sobą. 😩😢 

Pomóżcie. 

  • niunius100

    niunius100

    7 stycznia 2020, 14:28

    Mam podobną wagę do Ciebie tylko jestem niższa.Nie jestem ani expertem w relacjach damsko-męskich,na szczęście jestem szczęśliwą mężatką teraz,ale był czas że nie byłam.Pamiętaj jak Ty będziesz żle siebie oceniać,to inni też(męża mam na myśli) myśl o sobie dobrze,bądz dobra dla siebie.owszem przytyło Ci się,ale to nie jest coś na co nie masz wpływu.Trzymam kciuki i buziaki dla dzieciaków-mają wspaniałą mamę

  • Letys

    Letys

    7 stycznia 2020, 11:57

    Cześć! Głowa do góry, pierś do przodu:) Wiem jak to jest, kiedy czarne chmury nadejdą, wierz mi walczę ciągle aby być szczęśliwą. Styczeń to jak dla mnie najtrudniejszy miesiąc, ale potem zawsze jest już lepiej. Jako, że ciągle walczę o utrzymanie wagi na poziomie 62 kg mogę Ci poradzić aby: na początku przyjrzyj się temu co jesz, jakie są Twoje złe nawyki żywieniowe (czy np. jesz zbyt dużo cukru, czy soli.....) Po kolei , stopniowo powinnaś ograniczać te złe przyzwyczajenia i wprowadzać dobre nawyki jak np. jedzenie owsianki na śniadanie. Zdecydowanie nie wolno jeść w nocy!!! Ostatni posiłek zjedz na 3 godz przed pójściem spać. Poza tym codziennie minimum to około godzina spaceru, czyli co najmniej 6 tyś kroków dziennie (warto mieć aplikację w telefonie). Zobaczysz, że od takich zwykłych zmian i codziennego ruchu waga zacznie spadać:) Na poprawę nastroju polecam codziennie kilka orzechów włoskich (mi pomagają, mówię SERIO - sama sprawdź:). Rozpisałam się, ale naprawdę życzę Ci szczęścia, żebyś schudła i była aktywną mamą. Poza tym uważam, że jesteś wspaniałą osobą i zasługujesz na szczęście:)))))Powodzenia!!!

  • adomama

    adomama

    7 stycznia 2020, 09:27

    Dziękuję Wam. Myślę, se mogłabym sama. Wtedy jednak miałam czas na ćwiczenia, liczenie kalorii, robienie fajnych posiłków , bycie tu ciągle i pisanie . A to wszystko pomagało mega bardzo. Teraz z dwójką dzieci czas na wagę złota. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Dzięki ♥️🥰

  • araksol

    araksol

    7 stycznia 2020, 01:33

    sprobuj diety zupowej albo plaż południa. Szybko waga leci to i motywacja jest