Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
+1 kg


No i weszłam dzisiaj na wagę i 1 kg więcej. Niby nie tak dużo, ale przy tym ile schudłam do tej pory (czyli mało) to jednak robi mi to różnicę... No ale wracam na dobre tory. Małymi kroczkami, ale zawsze. Na obiad miałam co prawda naleśnika, bo się umówiłyśmy z koleżanką w naleśnikarni, ale wybrałam takiego z warzywami. No i zero słodyczy i reszta jedzenia zdrowa. Miałam w planach potruchtać jeszcze na bieżni, ale byłam zbyt zmęczona... Ech ten mój leń. :)
  • cupcake.

    cupcake.

    24 października 2012, 13:27

    wybranie nalesnika z warzywami w nalesnikarni to mega wyczyn! Wracasz na dobre tory!!!! :)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    24 października 2012, 10:44

    No powiem Ci, ze podziwiam Cie za to, ze wybralas nalesnika z warzywami... Ja uwielbiam nalesniki na slodko i jak juz bylabym w nalesnikarni, to nie wiem czy dalabym rade sobie odmowic takiego z bita smietanka na przyklad... :)

  • alex156

    alex156

    23 października 2012, 21:50

    No więc wracaj szybciutko na prostą i będzie dobrze. Trzymam kciuki za spadki! :)