Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekend


Miałam naprawdę udany weekend. Nie licząc spotkań ze znajomymi z zakończonych studiów, odebrania dyplomu, to pod względem żywieniowym też było w miarę ok. Zero słodyczy i ogólnie nie za dużo wszystkiego. 

Zważyłam się też na wadzę koleżanki i tam mi pokazywała 91,5, wróciłam do domu i moja waga 92,6. To już kolejna waga, na której mam kilo mniej. Chciałabym żeby moja tyle pokazywała, no ale wiadomo, najlepiej ważyć się ciągle na tej samej...

No a teraz dalsze dietowanie :)
  • katia14

    katia14

    10 listopada 2012, 22:18

    dziekujeee ;)

  • JUSTaaaGIRL

    JUSTaaaGIRL

    8 listopada 2012, 15:59

    waż sie na jednej wadze i odnośnie niej ciesz sie spadkami. tak lepiej i zdrowiej! niz matwic sie czy waga dobra czy zła

  • aniulewa

    aniulewa

    6 listopada 2012, 20:53

    powodzenia dalej ;) fajne są takie wypady ze znajomymi no i odebranie dyplomu to wielki sukces! :)