Przed miesiączką waga poszła w górę.. Nie czułam żebym przytyła, ale czułam się mocno spuchnięta, więc mam nadzieję, że to tylko woda.... Diety staram się trzymać w miarę ( a wizytuję teraz w domu, więc same wiecie jak to trudno jest...) no i przemy do przodu :) Lato idzie!
domanika
30 maja 2013, 15:11oj widze, ze z pisaniem notek kochana Adrift masz ostatnio tak jak ja:P niedobrze;p;p;p
Rakietka
23 maja 2013, 23:24Oj znam ten ból domowego apetytu;) Tak, do przodu!
domanika
23 maja 2013, 21:17fajna lekka notka, zakonczna pozytywem i usmiechem:) jak waga duza z wody to nie ma sie czym martwic Kochana moja
ania14021994
22 maja 2013, 18:45Tak, to pewnie woda. Będzie dobrze :))