Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze efekty


powoli, ale skutecznie coś zaczyna się dziać
zmieniłam przede wszystkim sposób myślenia o diecie i nie jest to dla mnie żadna męczarnia a zdrowa przyjemność :)
zaczęłam od początku stycznia i straciłam już 3kg! (zaczynałam z wagą 97kg)
ćwiczę, nie jem białego pieczywa i - co mnie najbardziej cieszy - nie ciągnie mnie w ogóle do słodyczy!
najbardziej bałam się tego, że jak pojadę do domu, to będę się objadać bez pamięci, bo zawsze tak było - kiedy spędzałam czas u rodziców zapominałam o diecie, kaloriach, ćwiczeniach i jadłam i jadłam, wszystko co się dało... teraz udało mi się nad tym zapanować i to uważam za swój największy sukces
to dopiero początek początku, ale jest dobrze, jest bardzo dobrze :)
  • BigMum

    BigMum

    24 stycznia 2014, 17:51

    super, ja za dwa tyg lece do moich rodzicow i tez obawiam sie ze nie bede dietetycznie jesc- ale mam nadzieje ze jednak wytrwam :) powodzenia

  • bozenka1604

    bozenka1604

    24 stycznia 2014, 17:44

    Jak przyjemnie czyta się takie wpisy. Tyle tu pozytywnej energii. Trzymam kciuki za Twoje kolejne sukcesy :)