Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
56 DZIEŃ ZALICZONY


Dzis zaczynam do dietki brać L-karnityne, bede brała równy miesiąc ,zobaczymy czy faktycznie będzie szybsze spalanie tkanki tłuszczowej...w czerwcu zrobię sobie badania kontrolne czy krew i mocz w normie, bo w trakcie odchudzania to wiadomo, że witamin i minerałów brakuje... piję multivitaminę w formie pluszzzza ,ale i tak muszę to sprawdzić. trochę męczy mnie sytuacja ,jaką obecnie mam- wyniki cytologii IIB -wynik nieprawidłowy -stan zapalny, gdzie ja wogóle go nie odczuwam, ginekolog uważa ,że może to być na wskutek nadzerki lub po porodzie, ale ja jak zwykle martwie się wszystkim i ta myśl, że będę musiała zażywać globulki przez 3 m-ce- porażka. Na koniec czerwca jestem ponownie umówiona z ginekologiem, wezmę od razu skierowanie na usg piersi mimo ,że młoda jestem to genetycznie mogę być obciążona- mama miała raka piersi a lepiej zapobiegać niż leczyć...

śniadanie activia 190g z  otrebami, II sniadanie 5 sonko, obiad 2 jajka smazone bez tluszczu 100g filletu grilowanego i pomidorek,podwieczorek jogurt ananasowy 150g i 90g kisielu,  juz gotowego-rozrobionego i cappucino a kolacja banan,razem ok 1150 kcalorii

  • inesiaa

    inesiaa

    29 kwietnia 2014, 16:01

    Pewnie, ze lepiej zapobiegac, po globulkach pewnie wszystko zniknie, dobrze ze tak dbasz o siebie : ) slicznie wygladasz na zdjeciach : )