Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i jednak nie ma ciecia...


nie wiem, cieszyć sie? nie wiem, niby decyzja podjęta przez chirurga urazowego, po konsultacji z ordynatorem chirurgii,(to chyba sie znaja nie? ) ze jednak leczymy zachowawczo, nie chirurgicznie i zobaczą co dalej. Ale zdjęli mi gips i zalozyli nowy.. wiecie ze to boli jak cholera? do d. a niby klasyczne zlamanie tiaaaaaaaaaaaaa
i teraz to nawet gotować mi si nie chce, ani przyprawiać ani wymyslac nic. ee moze jutro cos wymyslę, nie mam weny, moze przyjdzie jutro, bo wątrobka cielęca czeka pomysł, dietetyczny:)))