Moja waga zwariowała, pokazuje - 70 dkg od wczoraj, czyli 75,2 kg. Jeśli to prawda to rewelacja. Wczoraj byłam na pępkówce i jestem z siebie dumna bo pozwoliłam sobie tylko na 1 lampkę wina i chyba z 5 coli light, mimo wielu pokus. Dziś kolejna impreza i chyba zastosuję ten sam schemat działania, bo jak widać jest skuteczny. Zobaczymy jutro.
grubasek266
9 lutego 2013, 13:30Alkohol odwadnia :) Więc zawsze po piciu alkoholu, o ile się nie objesz, będziesz ważyć mniej, ale te "puste kalorie" i tak idą w tłuszcz. I do tego na początku diety woda schodzi z organizmu, więc radzę trzymać dietę, bo cola + wino to droga donikąd