Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uf


Jak Wasze diety? U mnie ok. Dziś po powrocie z pracy zerknęłam do lustra i aż się zdziwiłam - ZMALAŁAM. Normalnie widzę różnicę! Bardzo się cieszę! Zauważyłam też, że jem mniej, po prostu nie odczuwam głodu. Aż mnie korci żeby by się zważyć. Ale poczekam do poniedziałku. Może wcale nie będzie tak różowo. No ale jakaś różnica jest.
Tak poza tym to mój Daduś nadal chory. Jest nawet gorzej, bo gorączkuje. Kurcze! Wiedziałam, że tak będzie! Normalnie nie mogę słuchać tego jego kaszlu. No i przez tą gorączkę taki szklisty, blady jest. No ale cóż byle szybko mu przeszło. Ale być może trafi znów iść z nim do lekarza. Fakt, że on nie ma jeszcze żadnych antybiotyków, mam nadzieję, że obejdzie się bez nich. Ech!Życie! Wolałabym z powrotem te swoje zrzucone kg żeby tylko nie chorował :( Ok. Roztkliwiłam się. Nie bedzie źle. Czsem jest z górki a czasem pod..... Trzymajcie się ciepło!!!
  • merykey

    merykey

    30 stycznia 2009, 09:20

    No to dożo zdrówka dla Całej rodziny. A dla Ciebie gratulacje. Widzę że masz już 9kg mniej! Wow... Jak ty to robisz?? :-)

  • cobiii

    cobiii

    29 stycznia 2009, 16:31

    Hej.... najważniejsze to zdrówko dla synia....tego Ci życzę!!!... Gratuluję tych zgubionych kilogramów.;D i tej silnej motywacji jaką w sobie masz...;D....pozdrawiam cieplusio;)))

  • marzenie81

    marzenie81

    29 stycznia 2009, 10:00

    Na pewno bedzie mniej na wadze.... damy rade! pozdrowionka .... synek wyzdrowieje w mgnieniu oka więc nie bedziesz musiała odzyskiwac swoich kilogramów, żeby mu przeszło..... ;))

  • wyderka666

    wyderka666

    28 stycznia 2009, 20:10

    u mnie tez niestety pod ogromniasta góre.... ale trzymam kciuki zeby w poniedzialek bylo mniej na wadze