W końcu!!!! Mój pasek wagi jest aktualny! Szczerze myślałam, że ważę mniej. Fakt faktem dostałam @ więc wszystko możliwe. Ubyło mi po 2 cm w talii, biodrach, biuście. Jest więc ok, bo ostatnio z cm był problem.
Ogólnie mój entuzjazm lekko opadł, ale jest ok. Nie zamierzam przestać biegać (już robię prawie 3 km). Po takich biegach czuję się świetnie. Jednak nic nie zastąpi ruchu na świeżym powietrzu. W domku też ćwiczę na twisterze 20 min i robię brzuszki rano i wieczorem.
Oby mój dietetyczno-ćwiczeniowy tryb życia utrzymał się jak najdłużej albo najlepiej "wszedł mi w krew"! Będzie wtedy dobrze!!! Trzymajcie za mnie kciuki!!! Ja za Was trzymam mocno!!!!
pchlaszachrajka80
19 maja 2009, 20:46.. ja mam zadyszkę już na początku. Gratuluję Dalszego maratony dietkowego Pozdrawiam
PierwszaProba
19 maja 2009, 10:42swietnie! Trzymam mocno kciuki;)
niunia305
18 maja 2009, 14:05oj tez bym chciała by tak moje cm poleciały w dół hihi:)ale kurcze nie są takie chętne..hmnn...ale może wkońcu coś ruszy:)pozdrawiam Aga