Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pragnienie.


Czasami mam wrażenie że mój jeden dzień powtarza się w kółko. Wstaję, jem śniadanie, ogarniam domek, II śniadanie, ćwiczenia, obiad, książka lub jakieś gotowanie dla narzeczonego (jemy całkiem inne posiłki), podwieczorek, przyjazd M z pracy i "wspólna" kolacja. 
Obecnie nie pracuję i powoli dostaję szału.. Co prawda mam więcej czasu na ćwiczenia i dietę ale chce do pracy.. ;/ 

Poza tym w głowie ciągle mam coś co mówi mi "inni pracują, a Ty nie".. Uwierzcie mi że nie siedzę i nie czekam aż praca przyjdzie do mnie sama. Mieszkając w Polsce miałam stałą pracę. Teraz kiedy jestem zagranicą niestety nie mogę znaleźć.. Nie wiem ale zaczynam w siebie wątpić.. 
Jeszcze 2 tyg i wracamy na święta do Polski. Później znów tutaj. 


Miłego dnia :*
 
  • Surce77

    Surce77

    10 grudnia 2013, 13:38

    Jestem w identycznej sytuacji, doskonale Cię rozumiem. Musimy dać jakoś radę! ;)