Na poczatku jak tu przyszlam pisalam ze chcialam schydnąc do kwietnia bo bede jechac na przyjęcie... (A TO JUZ ZA 2 TYGODNIE)no ale jakos nie bardzo wyszło to. Schudlam okolo5kg(mam 57kg). tylko ze malo widać efektów. I w ogóle ten brzuszek :( Zaczynam brzuszki robić tylko dziewczyny co mam zrobić by się go szybko pozbyc oczywiscie wiem brzuszki :). Robie ,zaczełam ostatnio i jak pisalam w ostatnim poscie 200 dziennie. A wy ile robicie ? i Te okropne boczki ;/ ehh... tez zaczelam robić 2 cwiczenia na nie.Ale dopiero zaczełam.
Jeszcze to że kupilam sobie spodenki na te przyjęcie,... dobre są i w ogóle tylko ten brzuch troche wystaje.., widac jak mam bluze do tego. :((
ehh..ja chce wkoncu się ich pozbyć do wakacji (przynajmiej )mam nadzieje ze mi się uda.
vintage
29 marca 2008, 16:17masz jeszcze dwa tygodnie, tak? to zacznij robić a6w, już po paru dniach brzuch robi się bardziej płaski. na boczki też pomaga :)
gwiiiazdka
29 marca 2008, 15:16mama mowi, ze z pelnych kosci jestem zbudowana i dlatego :):P nie wiem jak to jest :P moze aparat w komorce klamie i grubsza jestem...:(:P heh...:P mysl pozytywnie bedzie dobrze napewno :) nie do przyjecia to do wakacji pozbedziesz sie tego czego chcesz ;)
starletinlimelight
29 marca 2008, 14:50pewnie! obie damy sobie rade:)) dietę tak jak napisałam 500-700 kcal dziennie, do tego a6W, min 200 brzuszków dziennie, kilkadziesiąt nożyc i rowerków( wlicza sie to w ćwiczenia na kregosłup), ogólnie jakieś ćwiczonka na pośladki też. :) Pozdrawaim i życze powodzenia!