Bo.. Gdy wróciłam do domu moze tylko jakies 3 kg przytyłam. ale do konca wakacji mialam jeszcze 2tyg. i przez te 2 tygodnie.mialam mniej ruchu(bo wiecie tam to pracowalam a w domu .. no nic chyba ze gdzies szlam) no ale tez przyzwyczailam się jesc wiecej i duze ilosci i bardzo duzo jadlam przez te 2 tygodnie/ ze wlasnie wtedy przytylam reszte czyli okolo nastepne 4kg. ;/ i tak się uzbieralo te 8kg wiecej od tamtych wakacji.;/ .
Prawie jak wyjezdzałam z nad morza kupilam sobie spodniczke byla dobra i w ogole. a na koniec wakacji juz byla zamała;/ tzn w biodrach ok wszystko ale brzuch strasznie odstawał i te boczki ehhh;/ i teraz nadal tak jest. Bardzo bym chciała w te wakacje znowu ubrac tą spodniczke bez zadnych kompleksów.
Ja załuje teraz ze jak wrocilam do domu to tyle jadłam.Gdyby nie to to bym nawet nawet miala figure tyle ze w pierwszej kolejnosci nogi mi przytyly a brzuch to niee.Brzuch i te boczki dopiero jak wrocilam do domu
A najgorsze to że temu chlopakowi co z nim bylam juz (chyba, tak przypuszczam) się nie podobalam. tzn. pisalam mu ze zaluje ze wtedy tak zrobilam i w ogole ale nic nie mowilam ze chce wrocic(bo wlasciwie raczej nie chcialam ,sama nie wiem ale to duzo pisania o tym ) , i on tez nic takiego nie pisał ze by chcial znowu.
Chociaz było 2 chlopaków ktorym nadal się podobalam mimo ze tak przytylam.
Dlatego bardzo bym chciała do wakacji no i po wakacjach super wygladac i schudnac i byc taka jak rok temu i wtedy jestem bardzo ciekawa czy on by się zainteresowal czy nie. ????
komentujcie. ;] bo nikt tu w ogole nie przychodzi:(
tidy
7 kwietnia 2008, 22:31Chyba kazdy tak ma bo ja tez... jedyna metoda na wakacje to ruch owoce warzywa i ruch +woda woda woda. Na wakacje nie chce mi sie nigdy jesc bo slonce daje mi tyle energii ze az w nadmiarze, ale za to po wakacjach byl koszmar, tzn dokladnie tak jak u Was. Wiec jak cos to lecimy razem z ta akcja to musi sie udac!
agusia01990
7 kwietnia 2008, 22:02jaaa, ja tu przychodze! ;) tez tak miałam.. tzn nie z tymi chłopakami ;) z chłopakami to inaczej było... mm... no ale wróćmy do tematu;) byłam na pielgrzymce i tam tak schudłam, że normalnie pierwszy raz się chyba sobie podobałam ;) ale jak wróciłam... było dokładnie tak jak u Ciebie... przytyłam ;( a potem żałowałam że tak dużo jadłam ;/ ehhh... no ale uda nam się nnapewno! ;)