Witajcie!!
Wiem wiem dlugo mnie tu nie było jakieś 2 tygodnie ... a to przez to ze komp mi się zepsul i był w naprawie... i tak dlugo czekałam na niego ;/
No ale co u mnie ??
Kolezanka powiedziała że widać ze schudłam :D w pasku od spodni musiałam dorobić nastepną dziurke bo...... BYŁ ZALUZNY !! :D
*PYTANIE MAM TAKIE : JAK MYŚLICIE CO JEST NAJLEPSZE RYŻ ZIEMNIAKI CZY KASZA? TZN MAŁO KALORYCZNE.. ŻE ZIEMNIAKI KALORYCZNE SĄ TO WIEM I DLATEGO W WAKACJE CHCIAŁAM ZREZYGNOWAĆ Z ZIEMNIAKÓW I PRZEZUCIC SIĘ NA RYŻ ALBO KASZE.... ALE CZY KASZA JEST MOCNO KALORYCZNA??**
Troche mniej fajne rzeczy... chłopak był przez prawie ponad miesiąc i koniec ... się skonczyło .. ale to nie on zerwał tylko ja.... nie to ze kogoś nowego znalazłam ale jakos się nie układało miedzy nami już jakoś mnie nie ciągneło do niego a raczej na odwrót odciągało poprostu juz mnie wkurzał troche ... ;p wczoraj to się stało ale jeszcze w piątek mamy się spotkac pogadac o tym jeszcze i wtedy juz tak chyba oficjalnie nie bedziemy razem... Mam nadzieje ze nie bede tego załowac...(bo on był w moim wieku 18) i teraz już wiem szukam chlopaka tylko starszego!! żaden młodszy i żadnen w moim wieku. Bo oni faktycznie jak to z kolezanką gadałam pozniej dojrzewają i nie raz zachowują się jak te 16-latki ;/ Obym dobrze zniozła to... bo wiem że on dobrze tego nie zniesie... bo on faktycznie sięzakochał we mnie a ja.... juz nie. Tak nie bardzo... Sama nie wiem jak to opisać....
no dobra ale koniec o chlopakach ....
Dziś 2 dzien okresu ehhh;/ tak mnie brzuch boli ;/ okropność .i w ogóle na dworzu tak nie ciekawie.... za tydzien niby ma być 30stopni trzeba nad morze się wybrać... :D hmm ale te moje rozstepy... ;/ ehh ...
Ale wiecie co przez ten czas co mialam chlopaka to troche schudłam ..bo dużo bardzo z nim chodziłam i daleko, nie raz na 2 koniec miasta szłam z nim i potem do domu z buta (a na 2 koniec miasta okolo1godzina).. fajnie ze schudłam ..ale co z tego skoro teraz już z nim nie jestem i pewnie tak duzo chodzić nie bede ...i mam nadzieje ze to co zrzuciłam to nie przybedzie mi ;/ Bo teraz to nadal chodze z buta do szkoly i wracam (okolo35min drogi).
NO TO PAAA :)))
tidy
23 maja 2008, 14:09Dziekuje za odwiezinki brakowalo mi tu Ciebie czekalam czekalam myslalm ze zapomnialas hasla albo cos dobrze ze juz jestes :* Z chlopakiem to nie doradze Ci bo widzisz jakie sama mam problemy ;/ napisalam w nowej notce... Poza tym ze jest tak chuyowo to ogolnie ciesze sie bo mam w koncu upragnione 5 z przodu :)) Kurde usunelam zdjecia bo balam sie ze moj boj zobaczy ze mam tu konto ;/ nie mowie mu ile waze bo sie wstydze no ale coz ;] Do konca tygodnia pstrykne sobie fotki i zmierze cm :D Aha fajnie ze mowisz ze schudlas ciesze sie :) jeszcze razco do chlopaka nie wiem porozmawiajcie ze soba nie musisz zrywac z nim tylko dlatego ze go nie kochaz moze jeszcze cos tam sie ulozy w kazdym badz razie zycze Ci szczescia! :* Buziaczki dziekuje za wsparcie:*
Maudit
23 maja 2008, 09:50Robi mi się to samo, ale ja nie umiem się z kimś rozstać, bo się boję ,że go zranię i nie wiem co robić;( liczę na to,że mi się jeszcze odwidzi,ale świetnie Cię rozumiem naprawdę:( Ziemniaki są najmniej faktycznie, ale ja ich nie lubię dlatego kiedy mogę jem w małych ilościach ryz;] może po prostu jedz 5 razy w tyg ziemniaki, raz kasze i raz ryz. Jakos to trzeba wykombinowac. Moze jeszcze sprawdź makaron, bo wiem,ze niektórzy jedza makaron do drugiego dania;]
NicolaNIKI25
22 maja 2008, 12:34Z tych rzeczy, które wymieniłaś, najmniej kaloryczne są świeże gotowane ziemniaki (100 g - 69 kcal) Ale jeśli się je ziemniaki smażone lub z sosem to robią się tłuczące. Ryż ma coś koło 350 kcal, a kasza troche mniej. Ale Ci się trafił chłopak aktywny, ze wszędzie z Tobą chodził pieszo:) Fajnie. Ale cóż, jeśli nic już do niego nie czujesz to masz racje - lepiej zerwać. Pozdrawiam cieplutko:*:*:*
NicolaNIKI25
22 maja 2008, 12:34Z tych rzeczy, które wymieniłaś, najmniej kaloryczne są świeże gotowane ziemniaki (100 g - 69 kcal) Ale jeśli się je ziemniaki smażone lub z sosem to robią się tłuczące. Ryż ma coś koło 350 kcal, a kasza troche mniej. Ale Ci się trafił chłopak aktywny, ze wszędzie z Tobą chodził pieszo:) Fajnie. Ale cóż, jeśli nic już do niego nie czujesz to masz racje - lepiej zerwać. Pozdrawiam cieplutko:*:*:*