HEJ:).
co u mnie ? tak jak w opisie :D nie wiem jakim cudem ;p. ale jak kupywalam ta wage mialam 54 rowne dzis juz mam 53.4. a wczoraj 53.7, I niby powoli spada ale wlasciwie nie wiem z czego ;p moze z brzucha bo mam troche plasciejszy :) .
Bo nawet cwicze caly czas 15min.roweryk i ok30 min intenstywnego "aerobiku" i rozciagania i takie tam cwiczenia ,jeszcze do tego brzuszki i znowu zaczelam a6w ;p moze tym razem się uda ;p.
A tez tak macie? bo zauwarzylam ze w nogach troche schudlam ale tylko tam bardziej przy kolanie a wyzej na udach tak nie bardzo ;/. i w ogole widze ze zawsze jak zaczynalam cwiczyc (np przez tydz.)to spadaly mi cm pod biustem,
A z jedzeniem ok nawet .wczoraj procz zdrowego jedzenia zjadlam frytki ale takie z piekarnika to nie az tak tluste :). a przed wczoraj makaron i to pod wieczor .. ale nic sie nei stalo:).
dzis bedzie dobry obiad ;D zjem po cwicze i potem owoce :)
wczoraj bylam z kumpela na piwie . beka byla ;p. troche wypilam, ale niby mowi ze alkohol duzo kcal ma,no np piwo to jo rozumiem ale jakie drink to chyba niee,
I juz by mogl byc 20:) bo gazety beda ;p Joy i shape bo juz bym cos poczytala a nie ma co ;p.
no to buzki;**
agusia01990
19 stycznia 2009, 11:10hej ;) zdjęcia dodałam tak jak sobie życzyłaś :D że też Ci się chce tyle ćwiczyć?;) gratuluję samozaparcia :D bo mi się niestety nie chce wcale ;( a wiesz, że jeżeli chodzi o alkohol to wódka też ma sporo kalorii? :D to jednak nie jest tak jak woda... hehe :D na Joy'a tez czekam ;) buźki ;**
nika84
18 stycznia 2009, 19:18no hej!!! kochana u ciebie przynajmniej waga ladnie spada!!!! bo ja zatrzymalam sie na 55 i nic!!! :( graruluje sukcesow!!!! buziale
Dancer15
18 stycznia 2009, 12:22Cieszę się, że kg coraz mniej.;* I w ogóle podziwiam za kolejne rozpoczęcie a6w... Ja w wakacje doszłam do 35 dnia, ale później wyjechałam na obóz i nie dokończyłam. Jednak teraz to nie potrafiłabym się zmobilizować do a6w... A taki leń ze mnie. Mi z ud cm też opornie spadają.;/ Takie 'uroki' diety. xD Co do tej mojej kolędy, to ksiądz się chyba po prostu trochę spóźnił.;/ A ja nie wiedziałam, kiedy przyjdzie no i nie zaczynałam ćwiczeń. A do tego jeszcze mi zadał pyt.;/ Ale ogólnie to spoko ksiądz.;D