Jednak ta podwyzszona masa ciala to przez okres dzis wkoncu dostalam ;D
Hm... wczoraj jak mowilam ze troche zgrzeszylam to zjadlam te frytki o 11 rano ale potem praktycznie nic nie jadlam tylko troche kupusty podjadlam :) i gume rozpuszczalna ;p. i moze jesczze byl wafel ryzowy.
A dzis tez ok nie bylam w szkole. wiec posprzatalam w domu..wiec pewnie troche spalilam kcal. pocwiczylam tez :).
zjadlam
bigos
kanapke z kielbasa,
troche zupy pomidorowej
I miseczke platków cimi nimis( czy jak to tam sie pisze ;p te z cynamonem ) I WLASNIE MAM PYTANIE CO DO NICH, pisalo ze 100gram(ile to jest ? 1 miseczka? ) ma okolo 450kcal. TROCHE DUZO NIE ?;/ Ale czy one az tak mocno "rozwalają " diete ? . czy np jak bym zjadlam 1 -2 miseczki np na dzien to zle ?
Wkoncu zauwarzylam ze jak wciagne brzuch to jest plaski a nie to co przed cwiczeniami ze jak wciagnelam i tak byl gruby ;p Tzn./ nie jest ciakowicie plaski bo na dole jest tak taka fałdka i trudno sie jej pozbyc. ;/.
wioletkap91
4 kwietnia 2009, 19:32hej opisalam moja ostatnia diete te 11kg w 49dni :) krotko i zwiezle :D
gargamel88
3 kwietnia 2009, 00:15tez dostalam okres dzisiaj:/ a sie wlasnie dziwilam czemu taka wielka sie sobie wydaje!!!:/ wiesz co, dla mnie platki wyly samobojstwem bo nie znalam w nich umiaru- niby nie sa slodkie wiec myslisz ze to nie slodycz a potrafilam sie tak nimi napyuchac...:/ wiec ostroznie. no a na moje efekty z tydzien trzeba bedzie poczekac zeby byly wiarygodne:/
Girzon3
2 kwietnia 2009, 21:09ja sobie wazylam inne płatki, kukurydziane. Jedna pełna szklanka to 40g. Twoje przypuszczam ze beda mialy tez cos kolo tego. Wiec uwazaj bo dwie takie miseczki to juz sporo. Ale moim zdaniem jak np 3-4 razy w tygodniu zjesz miseczke na sniadanie to nie masz sie czym martwic ;)
Dancer15
2 kwietnia 2009, 20:22A co to się do szkoły nie chodzi?;> Hm?;p Co do tych płatków, to mają dużo cukru, także nie polecam... Ja dzisiaj dietę zawaliłam kompletnie, ale dużo ćwiczyłam... Ech. Powodzenia.;*
wioletkap91
2 kwietnia 2009, 19:03troche cwiczen i oponka zniknie :) dziekuje za komentarz, oczywiscie poinformuje o nowej notce zwiazanej z moja poprzednia dieta :) Tymczasem pozdrawiam !:)