Obudziłam sie a na dworze pełno śniegu....lubię zimę ale kiedy swieci słonce...teraz neistety go brak, a sneig ciągle pada!!!
Dzisiaj zjadłam na sniadanko kromke razoca z szyneczka z indyka, 6 małych pomidorków koktajlowych i kawałek świezego ogórka.....
ugasienica
8 lutego 2007, 14:10Witaj. Widze, że tak jak ja walczysz o siebie ;) Wierze, że Ci sie uda... Buziaki