No i byłam wczoraj w sklepie, zeby kupic sobie " coś" na walentyny i sobotnie urodziny kolezanki....
No i dorwała mnie taka jedna pani, która ubrała mnie od stóp do głów...ale zrobiła to takze nie widac moich nadmiernych kilogramów...mam pięknie dobrane czarne spodnie, biała koszula, wysokie czarne kalsyczne szpilki....i mówie wam elegancja fracja!!! Wcale nie widac ze jestem przy kości!!! Pani powiedziała ze tzreba wiedziec jak sie ubrać, zeby dobrze wyglądać i wiecie co miała rację!!!!
gibsztyk
14 lutego 2007, 15:51koniecznie zrob sobie zdjecie i wklejaj tu, bedziemy Cie podziwiac:)
ewulas
14 lutego 2007, 08:33z okazji walentynek zycze Ci duzooooooooo miłosci:)
agus1307
13 lutego 2007, 09:50Właśnie tak trzeba wiedzieć jak sie ubrać żeby dobrze wyglądać. Nie które dziewuchy mają taką nadwagę i założą jakieś mini spódniczki, bluzki odkrywające pępek i myślą że wyglądają super, ale jedno im przyznac trzeba kompleksów nie mają i dobrze im z tym. A my chcemy to przykryć bo to tu odstaje a tam znowu wystaje itd. Ale jak sie dopasuje ubranie do figury to juz inna bajka. Powodzenia w odchudzaniu bo widze że zaczynałaś z podobną wagę, ale ja do Twojej obecnej wagi jeszcze powalczyć muszę.